No przyznam, że argument dosyć solidny. Ale z drugiej strony czy ktoś na trzeźwo myślący się spodziewa aby muzułmanie nagle porzucali swoje systemy wartości?
Co do meczetów jest to konsekwencją otwartości (albo po prostu bierność) tutejszej grupy trzymającej władze. Jak dają to trzeba brać i takim sposobem się tutaj poustawiali. A w Arabii nie ma co liczyć na takie liberalne myślenie dlatego tam się nie wybieram... ;p Zresztą jak się ropa skończy, to oni będą już mieli gówno do gadania...
Oczywiście chciałoby się znaleźć złoty środek w tym wszystkim, ale hmm... życie depcze wyobraźnie...
Co do meczetów jest to konsekwencją otwartości (albo po prostu bierność) tutejszej grupy trzymającej władze. Jak dają to trzeba brać i takim sposobem się tutaj poustawiali. A w Arabii nie ma co liczyć na takie liberalne myślenie dlatego tam się nie wybieram... ;p Zresztą jak się ropa skończy, to oni będą już mieli gówno do gadania...
Oczywiście chciałoby się znaleźć złoty środek w tym wszystkim, ale hmm... życie depcze wyobraźnie...